czwartek, 29 czerwca 2017

Życie  Zdrajcy Assassynów Shaya Cormaca

Wczesne życie
 
Shay urodził się w 12 września 1731 roku w Nowym Jorku jako syn irlandzkich imigrantów z Dublina. Jego matka zmarła zaraz po porodzie, a ojciec służył w marynarce handlowej.
Pewnego razu, gdy Shay postanowił odwiedzić swojego tatę w porcie, spotkał Liama O'Briena, z którym szybko się zaprzyjaźnił. Cormac mieszkał w dosyć niebezpiecznej dzielnicy miasta, w wyniku czego często pakował się w kłopoty, z których prawie zawsze wyciągał go Liam.
Gdy Shay miał osiem lat, ojciec zabrał go na pokład swojego statku. Mimo że chłopak tęsknił za Liamem, zawsze był głodny przygód. Zaraz potem rozpoczął ćwiczenia z pistoletem i szablą, by w przypadku ataku piratów móc wesprzeć załogę w obronie statku.
W 1747 roku doszło do katastrofy, w wyniku której morze pochłonęło większość załogi statku Shaya, w tym jego ojca. Załamany chłopak wrócił do Nowego Jorku i spędzał dnie na włóczeniu się po tawernach

Dołączenie do asasynów

W 1748 roku Shay spotkał swojego dawnego przyjaciela Liama, który pomógł mu stanąć na nogi. Wkrótce potem Liam przedstawił Shaya Achillesowimentorowi kolonialnego bractwa asasynów. Rok później Shay oficjalnie wstąpił do zakonu, a do jego szkolenia oddelegowani zostali Liam, Hope Jensen i Kesegowaase

Poszukiwanie artefaktów
Way the Wind Blows 4.png
Shay i Liam podchodzą do obozu kawalera
W 1752 roku Shay i Liam polowali na jednej z wysp na Oceanie Atlantyckim. Mieli się tam spotkać z francuskim kapitanem i również asasynem o imieniu Louis-Joseph Gauthier, kawaler de la Vérendrye oraz z miejscowymi przemytnikami. Ostatecznie Shay i Liam spóźnili się na spotkanie, które jak się okazało nie doszło do skutku, gdyż okręt Francuza – Sokół został zaatakowany przez Anglików, a on sam i jego załoga byli zmuszeni zejść na ląd. Gdy Shay i Liam zbliżyli się do obozu kawalera, ten zaczął na nich krzyczeć, a gdy Cormac zaczął z nim dyskutować, uderzył go w twarz. Chłopak zaczął z nim walczyć i prawie by wygrał, gdyby nie Liam, który przerwał bójkę i obiecał kawalerowi, że on i Shay uwolnią złapanych przemytników.
Gdy asasyni odbili z rąk Brytyjczyków złapanych przez nich przemytników, zajęli angielski statek o nazwie Morrigan. Shayowi spodobał się on bardzo i za zgodą kawalera został on jego kapitanem, a Liama mianował kwatermistrzem. Następnie Cormac na swoim nowym okręcie uratował statek Francuza przed brytyjskimi statkami. Potem razem z Liamem postanowił powrócić do posiadłości Achillesa.
Podczas pobytu Shaya w posiadłości, do Achillesa przybył czarnoskóry człowiek imieniem Adéwalé. Liam wyjaśnił Cormacowi, że to legendarny asasyn z Karaibów, który wywalczył wolność dla wielu swoich rodaków. Następnie poradził Shayowi, by ten udał się na ćwiczenia. Ten jednak odpowiedział, że przyjdzie później, a gdy tylko odszedł Liam, podsłuchał rozmowę Achillesa z Adéwalé, który opowiadał mu o trzęsieniu ziemi w Port-au-Prince spowodowanym przez jednego z tamtejszych asasynów.
Lessons and Revelations 3.png
Shay spóźnia się na szkolenie
Potem Shay i udał się na szkolenie. Spóźnił się jednak w wyniku czego jego nauczyciele: Hope, Liam i Kesegowaase byli na niego zdenerwowani. Mimo to ostatecznie Cormac podczas tych ćwiczeń nauczył się od nich wielu pożytecznych rzeczy: strzelania z pistoletów, cichych zabójstw i wyrabiania ze zwierzęcej skóry przydatnych przedmiotów.
Po szkoleniu Shay udał się do Achillesa, który wręczył mu dwa pistolety. Następnie otrzymał od niego zadanie, polegające na wytropieniu templariuszy, którzy są odpowiedzialni za ukradzenie asasynom artefaktów Pierwszej Cywilizacji – Puzdra i Manuskryptu.
Zaraz potem Cormac i Liam spotkali się z kawalerem, razem z którym udali się do szpiega asasynów imieniem Le Chasseur. Ten wyjawił im, że to templariusz Lawrence Waszyngton może mieć coś wspólnego z kradzieżą Puzdra i Manuskryptu Prekursorów. Następnie asasyni udali się do Doliny rzeki. Tam spotkali się z Achillesem, który polecił Shayowi przesłuchać, a następnie zabić Waszyngtona. Ten razem z Liamem postanowił więc śledzić okręt, na którym znajdowała się paczka templariusza, jednak w wyniku blokady rzeki Morrigan nie mogła tego zrobić niepostrzeżenie. Shay postanowił więc śledzić statek Lawrence'a piechotą. Gdy ten zacumował w porcie w Mount Vernon, asasyn dostał się na niego. Następnie otworzył znajdującą się na nim skrzynię. Była w niej wiatrówka, którą Shay postanowił sobie przywłaszczyć.
By Invitation Only 8.png
Śmierć Waszyngtona
Potem ruszył tropem Waszyngtona. Dostał się do jego posiadłości i zastał tam jego rozmowę z innymi templariuszami: Samuelem Smithem, Jamesem Wardropem i Jackiem Weeksem, z której wynikało, że przekazał im już artefakty, które ukradł asasynom. Mimo to Shay musiał wykonać rozkaz Achillesa i po odejściu templariuszy, zabił Waszyngtona. Następnie pobiegł na atakowaną przez angielskie statki Morrigan i uciekł nią przed Brytyjczykami.
Następne dwa lata Shay i inni asasyni spędzili na poszukiwaniu artefaktów i templariuszy, którzy je dzierżą. W międzyczasie zmarła rodzina Achillesa. Shay na własne oczy widział jak mentor płakał.
W końcu w 1754 roku asasyni wpadli na trop Samuela Smitha – jednego z templariuszy, którym Waszyngton przekazał artefakty. Informację o nim przekazał asasynom znów Le Chasseur. Shay, Liam i kawaler udali się więc w pościg za szkunerem Smitha. Asasyni złapali go na wyspie Terra Nova, gdzie Shay ostatecznie zabił go i odebrał mu Puzdro – jeden z artefaktów Prekursorów.
We The People 1.png
Spotkanie Shaya, Hope i Liama w Albany
Potem Shay przybył do Albany, gdzie spotkał się z Hope i Liamem. Wyjawili oni mu wtedy, że templariusz James Wardrop jest obecny na miejscowym kongresie. Cormac udał się więc tam. Gdy już dotarł na kongres, zastał przemowę Benjamina Franklina. Po jej zakończeniu do Bena podszedł templariusz William Johnson. Pochwalił on go za przemowę i spytał, czy zbadałby dla templariuszy Manuskrypt, który przechowuje Wardrop. Ben zgodził się. Mimo to żołnierz, który miał przekazać im Manuskrypt powiedział, że Wardrop nie przekazał artefaktu, gdyż "ryzyko jest zbyt duże". Wściekły Johnson rozkazał mu jak najszybciej odebrać Manuskrypt Wardropowi.
Po tym jak żołnierz ruszył do miejscowego fortu, by odnaleźć Jamesa, Shay pognał za nim. Zabił go, a następnie ruszył zabić templariusza. Dostał się do fortu i ostatecznie zlikwidował Wardropa po czym odebrał mu Manuskrypt. Oba artefakty znajdowały się więc znów w rękach asasynów. 

Katastrofa w Lizbonie

 

Po zdobyciu drugiego artefaktu, Shay spotkał się z Hope. Oboje ruszyli do Franklina. Podając się za współpracowników Johnsona przekazali mu oba artefakty, by je zbadał. Benjamin jednak nie posiadał odpowiednich narzędzi, które skonfiskowało wojsko. Cormac postanowił je odzyskać. Podczas gdy Hope pomagała Franklinowi w przygotowaniach, on ruszył tropem żołnierzy, którzy ukradli narzędzia. Odnalazł je i przekazał z powrotem Benowi. Ten przeprowadził eksperyment. W czasie burzy, jeden z piorunów uderzył w Puzdro. Następnie pojawiła się mapa świata z zaznaczonym punktem. Tym punktem było miasto Lizbona.
Kyrie Eleison 25.png
Shay patrzy na zniszczoną Lizbonę
Zaraz potem Shay spotkał się z Achillesem. Ten wydał mu rozkaz udania się do Lizbony, by odzyskać to, co tam ukryli Ci, Którzy Byli Przed Nami – Fragment Edenu. Shay udał się więc tam. Gdy dotarł na miejsce, wszedł do miejscowego kościoła. Następnie otworzył tajemne drzwi i wszedł do jakiegoś dużego pomieszczenia – była to świątynia Prekursorów i to ją wskazywały Manuskrypt i Puzdro na mapie. Asasyn od razu zauważył znajdujący się na końcu świątyni Fragment Edenu. Gdy go dotknął doszło do nagłego trzęsienie ziemi. Shay widząc, że miasto się wali zaczął uciekać. Wyszedł ze świątyni i pobiegł w kierunku wybrzeża. Widział jak mieszkańcy miasta ginęli pod gruzami walącej się Lizbony. W końcu Shay wybiegł z miasta i dostał się na statek, którym przypłynął. 

Zdrada bractwa

 

Shay wrócił do posiadłości Achillesa. Tam wszedł do jego pokoju i zaczął krzyczeć na niego, z tego powodu, że wysłał go po Fragment Edenu do Lizbony wiedząc, jakie zniszczenia może on spowodować. Mentor jednak nie wierzył swojemu uczniowi, gdyż był przekonany, że Fragmenty Edenu w świątyni to Rajskie Jabłka, które można wykorzystać jako broń przeciw templariuszom. Gdy Shay rzucił się na Davenporta, został siłą od niego odciągnięty przez Hope i Liama, który wyprowadził go na zewnątrz.
Freewill 15.png
Shay spada w przepaść
Gdy tylko Liam odszedł, Cormac postanowił ukraść Achillesowi Manuskrypt, w którym spisana jest wiedza na temat Fragmentów Edenu. Shay dostał się do posiadłości, otworzył szafkę, w której znajdował się artefakt i ukradł go. Gdy próbował wyjść do pomieszczenia wszedł Achilles. Mentor próbował powstrzymać swego ucznia przed kradzieżą Manuskryptu i zaatakował go. Shay jednak odepchnął go i wyskoczył przez okno. Następnie zaczął uciekać. Wtedy Achilles wezwał do pomocy swoich uczniów. W kierunku posiadłości skierowane zostały pociski moździerzowe z okrętu kawalera Sokoła. Cormac jednak nie dał się trafić i zaczął biec najbliższą ścieżką. W końcu dotarł do przepaści. Reszta asasynów na czele z Achillesem przybiegła za nim i zażądała oddania Manuskryptu, w tym Liam, który celował w Shaya z pistoletu. Ten jednak nie zamierzał im oddać artefaktu, więc postanowił skoczyć w przepaść, ratując tym samym życie ludzi, którzy mogliby zginąć w wyniku działań Fragmentów Edenu, odnalezionych przez asasynów za pomocą Manuskryptu. Gdy już chciał skoczyć, został postrzelony przez jednego z asasynów i ranny spadł w przepaść. Asasyni uznali go więc za zmarłego, a Manuskrypt za zaginiony. 

Współpraca z templariuszami 

 

Ranny Shay.png
Ranny Shay
Mimo tak groźnego upadku, Shay przeżył. Został znaleziony nieprzytomny przez brytyjskich żołnierzy, którzy zawieźli go do Nowego Jorku. Tam przekazali go zaprzyjaźnionej rodzinie Finnegan, która się nim zaopiekowała. W końcu Shay wyzdrowiał, jego rana po postrzale częściowi się zagoiła, a on sam odzyskał siły. Gdy rodzinę, która się nim opiekowała zaatakowali bandyci, Shay samodzielnie ich pobił i wygonił z ich domu. Następnie przywdział odzienie syna Finneganów. W końcu Shay wyszedł z domu. Tam zauważył jednego z bandytów, których pobił gdy atakowali Finneganów. Cormac złapał go i spytał, gdzie jest jego szef. Bandyta szybko wyjawił to Shayowi, który następnie puścił go i ruszył zabić przywódcę miejscowego gangu, do którego ten bandyta należał. Shay zajął siedzibę gangu, zabijając jego przywódcę i paląc jego flagę. Po tym Shay spotkał na swojej drodze George'a Monro – pułkownika brytyjskiej armii. Ten zaczął chwalić Shaya za zniszczenie gangu, a następnie poprosił o przespacerowanie się z nim. Okazało się, że to na rozkaz pułkownika brytyjscy żołnierze zabrali Shaya do Finneganów. Mimo to Cormac nie ufał jeszcze w pełni Monro, podobnie jak większości "czerwonych kubraków".
A Long Walk And A Short Drop 11.png
Shay i Gist na pokładzie Morrigan
Następnie Shay wrócił do domu Finneganów. Tam zastał Monro, który poprosił o uratowanie jego przyjaciela – Christophera Gista, którego chcą powiesić bandyci z innego gangu. Shay zrobił to. Zaraz po tym zauważył w dokach fortu Arsenal, w którym uratował Gista, swój okręt – Morrigan. Był on jednak pod kontrolą bandytów. Shay wybił ich więc, a następnie przeciął dawną flagę Morrigan, symbolizującą jego przynależność do bractwa asasynów, do którego Cormac już nie należał. Następnie Christopher załatwił mu załogę, a sam został jego nowym pierwszym oficerem. Później Cormac postanowił zrobić z fortu Arsenal swój nowy dom. Po tym razem z Gistem na statku Morrigan udali się do Albany, by spotkać się z pułkownikiem Monro.
Gdy dotarli na miejsce, George przekazał im informację, że Francuzi zajęli miejscowy fort. Mężczyźni postanowili go zająć, jednak najpierw Morrigan musiała zostać ulepszona. Shay postanowił więc obrabować składnicę armii francuskiej znajdującą się nieopodal, by zdobyć materiały potrzebne do ulepszenia statku. Tak zrobił i jego okręt otrzymał moździerz. Morrigan znów stała się statkiem królewskiej marynarki.
Okoliczności 2 (wspomnienie) (ACRG) (by Kubar906).png
Shay przesłuchuje Le Chasseura
Następnie Shay razem z Gistem i Monro ruszyli zdobyć fort. Gdy za pomocą nowego moździerza zniszczyli jego wieże, Shay wdarł się do niego i wybił większość jego załogi. Potem wszedł do sali narad licząc, że znajdzie tam dowódcę fortu. O dziwo był nim szpieg asasynów Le Chasseur. Gdy tylko zobaczył on Shaya, zaczął z nim walczyć. Cormac był więc zmuszony do zabicia go.
Po pokonaniu szpiega asasynów, Shay udał się z powrotem do Nowego Jorku. Tam spotkał się z pułkownikiem Monro, który przekazał mu, że gangi z pomocą Benjamina Franklina utworzyły broń chemiczną, którą chcą użyć przeciwko mieszkańcom miasta. Monro i Shay udali się więc do Franklina, który przekazał wtedy Cormacowi nową broń – wyrzutnię granatów.
Następnie Shay zniszczył zapasy trucizny należące do gangów. Po tym wrócił do pułkownika i Gista. Tam zaraz potem dołączyli do nich templariusze William Johnson i Jack Weeks. Ku wielkiemu zaskoczeniu Shaya, Monro i Gist również do nich należeli. Shay wiedząc, że jego życie jest zagrożone, postanowił nie wyjawiać nowym przyjaciołom swojej przeszłości w szeregach asasynów.
Honour And Loyalty 12.png
Shay czyta list od pułkownika
Rok później Shay dostał list od pułkownika Monro i tajemniczą paczkę, w której o dziwo znajdował się Manuskrypt, ten sam którego Cormac ukradł asasynom. Shay myślał, że po jego upadku artefakt znalazł się na dnie oceanu. Następnie Cormac przeczytał list od Monro, w którym ten pisał, że templariusze wiedzą o tym, że był on asasynem, lecz mimo to oczekują, że w przyszłości może on przystąpić do ich zakonu.
Następnie Shay razem z Gistem, który również wiedział o przeszłości Cormaca, udał się w kierunku fortu William Henry, gdzie przed Francuzami broniły się wojska Monro. Gdy Shay dotarł do wybrzeża, spotkał Jacka Weeksa, który powiedział, że George poddał fort Francuzom, ale mimo ustalonej pokojowej kapitulacji, Indianie walczący po stronie Francuzów zorganizowali pułapkę na wycofujących się Anglików. Shay postanowił więc pomóc pułkownikowi i jego ludziom, chcąc m.in. spłacić dług jaki ma wobec niego.
Scars 6.png
Śmierć Kesegowaase
Gdy dotarł na miejsce zasadzki, zauważył walczących Brytyjczyków, a w tym Monro. Cormac pomógł im pokonać przeciwników, a następnie postanowił bezpiecznie odeskortować ich na Morrigan. Po drodze spotkali oni Kesegowaase – asasyna, który kiedyś szkolił Shaya. Gdy tylko zobaczył Cormaca razem z Monro wydał swoim ludziom rozkaz do ataku. Mimo to Shay i George zdołali odeprzeć atak. Następnie szybko udali się na statek Cormaca. Kesegowaase próbował się tam dostać razem z nimi, ale Weeks, również znajdujący się na okręcie, rzucił w kierunku asasyna beczkę z prochem, w którą Shay strzelił. Ta wybuchając raniła Kesegowaase w twarz.
Potem Shay spotkał się z Jackiem i George'em. Tam przekazał Monro Manuskrypt, gdyż uważał, że z nim będzie on bezpieczny. Następnie Jack poinformował byłego asasyna, że Kesegowaase chce przypuścić atak na Albany, i że jego ludzie już wkroczyli na tereny Brytyjczyków. Shay pomógł więc sprzymierzonym z Anglikami Indianom, którzy zostali zaatakowani przez ludzi asasyna, a następnie wybił Francuzów atakujących jeden z oddziałów brytyjskich.
Scars 11.png
Śmierć Monro
Zaraz potem Shay wrócił do Albany. Tam okazało się, że Kesegowaase już zaatakował miasto. Shay przedarł się jakoś przez miasto i dostał się do fortu, w którym bronili się jeszcze Brytyjczycy. Tam pomógł im odeprzeć atak ludzi asasyna. Następnie poradził Monro, by udał się na Morrigan i ukrył tam Manuskrypt. Nagle Shay zauważył na murach fortu Kesegowaase. Cormac ruszył za nim i ostatecznie zabił go. Tuż przed śmiercią asasyn powiedział Shayowi, że Monro już nie żyje, gdyż zabije go Liam – dawny przyjaciel Cormaca. Ten słysząc to, czym prędzej ruszył uratować pułkownika. Znalazł ledwo żywego George'a w płonącym budynku. Tuż przed śmiercią powiedział on Shayowi, że Liam ukradł Manuskrypt, a następnie wręczył mu swój pierścień templariuszy. 

Dołączenie do templariuszy

 

Scars 14.png
Shay podczas ceremonii przyjęcia do zakonu templariuszy
Na początku 1758 roku Shay wrócił do Nowego Jorku. Tam wszedł do fortu Arsenal, gdzie ostatecznie został przyjęty do zakonu templariuszy. Na ceremonii przyjęcia byli obecni: William Johnson, Jack Weeks, Christopher Gist, Charles Lee i wielki mistrz Haytham Kenway

Bitwa pod Louisbourgiem

W tym samym roku Shay spotkał się ze swoim nowym mistrzem – Haythamem Kenwayem. Powiedział mu wtedy, jakich zniszczeń mogą dopuścić się asasyni po odszukaniu świątyni Prekursorów. Wielki mistrz poradził więc Cormacowi, by udał się do Louisbourga na spotkanie z kapitanem Jamesem Cookiem – sprzymierzeńcem templariuszy.
Gdy już doszło do spotkania, templariusze razem z Cookiem postanowili zatrzymać francuską flotę pod Louisbourgiem do przybycia angielskich posiłków. Mogło to przechylić szalę zwycięstwa w wojnie siedmioletniej na korzyść Brytyjczyków. James pozwolił Shayowi poprowadził swój statek do bitwy. Templariusze skutecznie odparli atak Francuzów do przybycia marynarki królewskiej. Wojna siedmioletnia w końcu zaczęła iść po myśli Wielkiej Brytanii, a templariusze mogli skupić się na wojnie z asasynami. 

Polowanie na asasynów

Adéwalé

Bravado 7.png
Shay zabija Adéwalé
Przez następnie dni templariusze, a w tym Shay skupili swe wysiłki na poszukiwaniu groźnego asasyna imieniem Adéwalé. Jeszcze w 1758 roku Shay i Gist spotkali się w Dolinie rzeki z Haythamem i kapitanem Cookiem. Jak się okazało miał on dla templariuszy informację na temat obecnego miejsca pobytu Adéwalé, który jak się okazało przebywał w miejscowym francuskim forcie. Templariusze podziękowali Jamesowi, a gdy ten wrócił na swój statek, ruszyli na okręcie Cormaca odszukać asasyna. Ostatecznie z powodu blokady rzeki przez Francuzów, Shay był zmuszony odnaleźć Adéwalé na lądzie. Znalazł go tuż przy jego statku Experto Crede. Gdy ten go zauważył, szybko dostał się na swój okręt i zaczął uciekać. Cormac tymczasem szybko wrócił na Morrigan i ruszył w pościg za asasynem. Ostatecznie Experto Crede została pokonany przez Morrigan, w wyniku czego Adéwalé był zmuszony zejść razem z załogą na ląd. Cormac widząc to ruszył w pościć za nim, podczas gdy Haytham poszedł dookoła. W ten sposób templariusze chcieli wziąć asasyna w "dwa ognie". Gdy Kenway dotarł do Adéwalé, zaczął z nim rozmawiać. Jak się okazało asasyn służył jako kwatermistrz na statku jego ojca. Mimo to na wielkim mistrzu templariuszy nie zrobiło to wrażenia. W tym samym czasie Shay podkradł się do Adéwalé i ostatecznie zabił go.

Hope Jensen

 

Caress of Steel 10.png
Śmierć Hope
Rok później Shay podsłuchał rozmowę mentora asasynów Achillesa z jego podwładnymi: Liamem, Hope i kawalerem. Jak się okazało Jensen zdołała po raz kolejny uruchomić Puzdro, w wyniku czego asasyni odkryli kolejną świątynię Prekursorów. Cormac powrócił z tą informacją do wielkiego mistrza. Ten postanowił więc odkryć, gdzie ukrywa się Hope, podczas gdy Shay i Jack Weeks będą prowokować Brytyjczyków do ataku na gangi, które kontrolują asasyni. Templariusze przebrali się za bandytów i uwolnili uwięzionych przez Anglików członków gangu. Następnie obrabowali nowojorski fort. Wściekli Anglicy postanowili przypuścić atak na gangi. Plan Shaya i Jacka powiódł się więc.
Następnie Shay spotkał się z Haythamem. Ten akurat wydobywał informację od jednego z bandytów na temat miejsca pobytu Hope. Gdy już to zrobił, on i Shay ruszyli do siedziby asasynki. Tam Brytyjczycy już rozpoczęli swój atak. Shay dostał się do posiadłości Hope, wszedł na szklany dach i podsłuchał rozmowę Jensen z Liamem. Po wyjściu byłego przyjaciela Shaya, Hope wzięła pistolety i strzeliła w górę, w wyniku czego szklany dach, na którym stał Shay załamał się, w wyniku czego templariusz spadł na ziemię. Asasynka tymczasem wypiła antidotum, a następnie wpuściła do pomieszczenia truciznę, po czym wyszła. Shay ledwo wydostał z budynku. Następnie ruszył w pościg za Hope, którą ostatecznie zabił.

Kawaler de la Vérendrye

Cold Fire 7.png
Shay przesłuchuje kawalera
Następnie Shay ruszył w pościg za swoim kolejnym celem – asasynem imieniem Louis-Joseph Gauthier de la Vérendrye, który na czele ekspedycji asasynów wyruszył do świątyni Prekursorów. W 1760 roku Cormac spotkał się z kapitanem Jamesem Cookiem, który postanowił pomóc mu w odszukaniu Francuza. Zaraz potem Shay zdobył mapy kawalera, wskazujące gdzie się udał. Były one jednak zaszyfrowane. Szyfr ten jednak potrafił oczytać Cook, który razem z Shayem i Gistem na ich okręcie pożeglował w pościg za ekspedycją kawalera. Morrigan zniszczyła flotę ekspedycyjną, lecz potem wpadła w pułapkę i została ostrzelana przez okręt asasyna Sokoła. Mimo to Shay zdołał unieruchomić statek kawalera i dokonać abordażu, w czasie którego templariusz ostatecznie zabił swojego od początku znienawidzonego, byłego towarzysza. Mimo to, jak się okazało Francuz wcale nie podróżował do świątyni, lecz jedynie chciał dać czas Achillesowi i Liamowi, którzy w tym czasie ruszyli do prawdziwego miejsca Prekursorów.

Konfrontacja w świątyni Prekursorów
Non Nobis Domine 15.png
Śmierć Liama
W tym samym roku Shay i Gist spotkali się z Haythamem. Templariusze postanowili powstrzymać asasynów w rozpętaniu kolejnej katastrofy. Gdy dotarli do miejsca, na którym znajduje się świątynia Prekursorów – wyspie na Arktyce, ruszyli w pościg za swoimi wrogami. Shay i Haytham (bez Gista, który na rozkaz wielkiego mistrza został na statku) przekradli się przez obóz załogantów Achillesa. Następnie, gdy już wchodzili do świątyni na drogę, którą szli spadła wielka lodowa skała, w wyniku czego Haytham był zmuszony iść inną ścieżką. W końcu obaj weszli do pomieszczenia, w którym znajdowali się Achilles i Liam. Stali oni przy Fragmencie Edenu. Gdy Liam chciał go dotknąć, mentor powstrzymał go zauważając, że ten Fragment Edenu to wcale nie jest Rajskie Jabłko, tylko zupełnie coś innego. Cormac słysząc to powiedział, że tego wszystkiego można było uniknąć, gdyby Achilles go wtedy posłuchał. Mimo to Liam powiedział, że bez względu na to, czy Shay miał rację czy nie, zdradził on bractwo asasynów i musi umrzeć. Następnie Liam wyjął pistolet, by zastrzelić swojego byłego przyjaciela. Powstrzymał go jednak Achilles, który przez przypadek popchnął swego ucznia na Fragment Edenu, który spowodował kolejne trzęsienie ziemi. Liam zaczął uciekać, Cormac pognał za nim. Po dosyć długim pościgu, templariusz dogonił asasyna i zaczął z nim walczyć. Nagle skała, na której stali załamała się i obaj spadli w przepaść. Shayowi nic się nie stało po tym upadku, lecz Liam był ciężko ranny, w wyniku czego umarł. Tuż przed śmiercią wręczył on Cormacowi Manuskrypt, który wcześniej ukradł pułkownikowi Monro.
Non Nobis Domine 16.png
Shay i Haytham oszczędzają Achillesa
Następnie Shay ruszył w kierunku swego statku. Tam zastał walczącego Haythama i Achillesa. Gdy Kenway chciał zadać mentorowi śmiertelny cios, powstrzymał go Shay, który powiedział, że bez swoich uczniów Achilles jest już niegroźny. Haytham posłuchał swego podwładnego i oszczędził asasyna. Mimo to jednak przestrzelił mu kulą z pistoletu nogę, paraliżując go.

Poszukiwanie Puzdra

Gdy templariusze razem z Manuskryptem wracali z powrotem do Ameryki, Haytham poprosił Shaya, by odnalazł drugi artefakt – Puzdro Prekursorów, które ukryli asasyni. Cormac zgodził się.
W 1776 roku po wielu latach poszukiwaniu Puzdra, Shay w końcu wpadł na trop francuskiego asasyna – Charlesa Doriana, który jak się okazało posiadał artefakt. Templariusz udał się więc do Paryża, gdzie dowiedział się, że Dorian będzie obecny na przyjęciu w pałacu wersalskim. Mimo to Shay nie mógł się na nie dostać bez zaproszenia.
W tym samym roku Shay postanowił odnaleźć w Paryżu Benjamina Franklina, który wtedy w nim przebywał. Jak się okazało polityk miał kłopoty – chcieli go zabić bandyci. Shay zdołał jednak ich wybić, lecz mimo to zauważył, że Franklin jest ścigany przez drugą grupę przestępców. Cormac zabił ich i bezpiecznie eskortował Bena do jego domu. Następnie oczyścił ulice ze wszystkich bandytów wynajętych do zabicia Franklina. Gdy ten wyszedł, Shay poprosił o zabranie go na przyjęcie w Wersalu. Ben powiedział, że spróbuje coś z tym zrobić.
ACRG Assassination 6.png
Shay zabija Charlesa Doriana
Ostatecznie Franklin zdołał jakoś bezpieczne wciągnąć Shaya na przyjęcie w pałacu wersalskim. Cormac podziękował mu i ruszył odnaleźć Charlesa Doriana. Znalazł go wchodzącego do wnętrza pałacu. Templariusz nie mogąc dostać się do niego, postanowił wejść oknem. Gdy to zrobił ruszył odszukać asasyna. Po drodze spotkał jego syna Arno rozmawiającego z małą dziewczynką imieniem Élise. Następnie Shay zauważył Charlesa, rozmawiającego z kimś na temat Puzdra. Gdy Dorian zaczął się rozglądać i szukać swego syna, Cormac podszedł do niego i wbił mu ukryte ostrze w pierś. Następnie dyskretnie posadził martwego asasyna na krześle, odebrał mu Puzdro i wyszedł z pałacu. Templariusze po raz kolejny więc weszli w posiadanie obu artefaktów – Puzdra i Manuskryptu. 

Awans na mistrza
Przejmując Puzdro, Shay nie zrezygnował z tropienia i eliminowania asasynów.
Stoczył on bitwę morską z jednym z okrętów legendarnychFortecą Sztormów. Mimo, iż Cormac miał wsparcie królewskiej marynarki bitwa przeciwko gigantowi była bardzo ciężka. Po długim pojedynku Fortecy i Morrigan bestia asasynów wezwała posiłki w postaci Argonauty i Berła. Gdy okręt templariuszy zatopił mniejsze jednostki zadał on ostateczne ciosy Fortecy, która podzieliła los Argonauty, Berła oraz oddziału Cormaca. Zakon templariuszy docenił wielki wysiłek Shay, za co został awansowany na mistrza. 

Późniejsze życie
Shay umarł w nieznanym momencie w historii. Posiadał syna oraz wnuka Maczugę Cormaca, których szkolił na templariuszy, używając technik templariuszy i asasynów.

Życie  i Śmierci Zdrajcy Assasynów Haytmana Kenway

Wczesne życie
Jak wspaniale panie Kenway! (wspomnienie) (AC4BF) (by Kubar906).png
Mały Haytham z ojcem i siostrą
„Ten mały urwis, to już JEST Kenway.”
Edward Kenway o synu w jego ósme urodziny
Haytham urodził się w Anglii 4 grudnia 1725 roku jako drugie dziecko asasyna Edwarda Kenwaya i jego drugiej żony Tessy. Nie zdając sobie z tego sprawy, Haytham był od dziecka trenowany przez swego ojca na asasyna. Mając niespełna 6 lat Haytham uczył się posługiwania bronią białą. Zachęcano go również do własnego myślenia i wyrażania swojej opinii. Haytham był kształcony w domu przez "starego" pana Faylinga i nie wolno było mu rozmawiać z dziećmi, które mieszkały obok, choć nie raz udało mu się porozmawiać z sąsiadem w jego wieku – Tomem Barrettem.
W ósme urodziny Haythama i jego rodzina wybrała się do Theatre Royal, na przedstawienie, a następnie do restauracji. Wracając z lokalu zostali zaatakowani przez rabusia, który próbował ukraść naszyjnik Tessy. Reginald Birch, współpracownik Edwarda, który również z nimi przebywał, zaoferował że zabije niedoszłego złodzieja, jednakże Edward odwołał go.
Po powrocie do domu Edward spytał Haythama czy uważa, że rabuś powinien odejść wolno i gdy uzyskał odpowiedź twierdzącą, obdarzył syna krótkim stalowym mieczem, którego używał później już jako templariusz. 

Śmierć ojca i przystąpienie do templariuszy 

3 września 1735 roku, kiedy Haytham był jeszcze młody, zaatakowano jego dom. Ojciec został zabity razem ze służącymi, a jego przyrodnia siostra, Jenny, została porwana. To właśnie wtedy Haytham zamordował po raz pierwszy – jednego z atakujących. W tym czasie do Haythama zgłosił się wielki mistrz zakonu templariuszy rytu brytyjskiego Reginald Birch, który pełnił funkcjęzarządcy jego ojca i który zalecał się również do Jenny. W efekcie matka pozwala mu na trening w Europie u Bircha, a ten nauczył go zasad templariuszy. Jeszcze w Anglii spotyka drugiego templariusza Edwarda Braddocka, który ma prowadzić śledztwo w sprawie śmierci jego ojca. 

Życie jako templariusz 

Później Kenway zaczął przyjmować różne zlecenie od templariuszy. Jednym z takich było zabójstwo zdrajcy zakonu o imieniu Juan Vedomir. Haytham wyeliminował go i zdobył należący do ofiary dziennik zawierający, jak powiedział mu Birch, wskazówki do lokalizacji świątyni Tych, Którzy Byli Przed Nami.
Gdy Haytham wrócił do Anglii na pogrzeb swojej matki, przeczytał jeszcze raz swój dziennik. Wkrótce odkrył, że jego była niania Betty miała romans z lokajem, który zdradził rodzinę Kenway'ów – Jackiem Digweedem. Templariusz odwiedził wtedy Betty i rozmówił się z nią. Niańka wyjawiła mu że Digweed współpracował z bandytami z przymusu. Następnego dnia śledził Betty w drodze na pocztę i wykradł jej list do Digweeda by zdobyć jego adres.
W 1747 Haytham i Reginald wyruszyli do Szwarcwaldu, aby odnaleźć Jacka Digweeda. Zlokalizowali go przywiązanego w chacie. Później Haytham zabił jednego z dwóch morderców ojca, a gdy wrócił, Digweed już nie żył. Kenway, mimo protestów Bircha, wyruszył za drugim mordercą, Szpiczastouchym. Gdy go dogonił, obaj zostali złapani i zabrani do obozu Anglików skąd Szpiczastouchy zdezerterował wraz z poprzednim celem Haythama. Obydwaj trafili na szubienicę. Potem Haytham udusił swoimi nogami pomocnika Slatera – wojskowego kata i przewrócił szafot.
Zaraz potem Haytham miał rozmawiać z Edwardem Braddockiem w sprawie śledztwa którym tamten kierował. Generał pozwala pozostać templariuszowi w obozie pod warunkiem, że ten będzie wraz z nimi walczył. W tym czasie Kenway sam zaczął prowadzić własne śledztwo i wraz nowo poznanym przyjacielem, Jimem Holdenem odkrywają, że mordercy ojca Haythama byli jednymi z bliższych współpracowników Braddocka, członkami jego przybocznej gwardii. Kenway i Braddock brali udział w oblężeniu Bergen op Zoom, gdzie Braddock zaczął zmieniać swoje nastawienie co do templariuszy.
Po tym jak generał brutalnie zamordował grupę niewinnych osób, jego drogi z Haythamem się rozeszły, a Braddock opuścił zakon.
Potem na polecenie Reginalda Haytham wyruszył na Korsykę, aby pojmać Lucia, człowieka który był potrzebny templariuszom do zlokalizowania świątyni prekursorów. Jednak na miejscu Kenway spotkał asasyna o imieniu Miko. Doszło do walki między nimi, w czasie której Haytham stracił miecz podarowany mu przez ojca. Mimo to zdołał odebrać asasynowi jego ukryte ostrza. Następnie obaj postanowili nie walczyć ze sobą i odejść w pokoju. Mimo to przysięgli sobie, że przy ich następnym spotkaniu, jeden z nich zginie. 


Zdobycie artefaktu
Zabójcze przedstawienie 9 (by Kubar906).png
Zabójstwo Miko i zabranie artefaktu
W roku 1754 Haytham wybrał się na Operę żebraczą Johna Gaya w Teatrze Królewskim w Londynie. Pomimo stwierdzenia, że po prostu nigdy nie udało mu się obejrzeć przedstawienia do końca, prawdziwym celem Haythama było odzyskanie artefaktu prekursorów od posiadającego go patrona i członka bractwa asasynów, którym okazał się Miko. Po uzyskaniu artefaktu i zabójstwie jego właściciela, Kenway uciekł z budynku opery i spotkał się z innymi konspiratorami.
Haytham został przez Reginalda odesłany na statek płynący do Bostonu. Birch nakazał mu również zlokalizowanie w tamtym regionie świątynię Pierwszej Cywilizacji. Póżniej miał zająć się organizacją oficjalnej działalności templariuszy w Nowym Świecie. 

Na pokładzie Providence
Podróż do Nowego Świata 4 (by Kubar906).png
Bójka Haythama z marynarzami
Drugiego dnia swojej podróży, Haytham wziął udział w bójce z kilkoma członkami załogi i Hektorem Gravesem jako głównym atakującym. Po pokonaniu go i człowieka znanego jako Quill, Haytham został wezwany do kajuty kapitana, Samuela Smythe'a. Tam dowiedział się, że prawdopodobnie niektórzy członkowie załogi planują bunt. Smythe przypomniał Haythamowi że taka rewolta nie pozwoli mu dotrzeć cało i wypełnić jego misji w koloniach, więc ten zgodził się to zbadać.
Dwudziestego ósmego dnia podróży Haytham przyspieszył swoje dochodzenie na prośbę coraz bardziej zaniepokojonego kapitana. Kucharz i doktor pokładowy skierowali go do człowieka imieniem James Fairweather. Ten powiedział mu, że członkowie załogi zbierają się na pokładzie i cicho dyskutują o czymś, co jego zdaniem "źle wróży". Po usłyszeniu plusków Haytham udał się pod pokład i odkrył że ktoś wyrzuca za burtę oznaczone farbą beczki.
Podróż do Nowego Świata 19 (by Kubar906).png
Początek walki z Millsem
Trzydziestego trzeciego dnia podróży Haytham porozmawiał z kapitanem o znaczonych beczkach wyrzucanych codziennie za burtę, twierdząc że są to najpewniej znaki dla śledzącego ich innego okrętu. Sekundy później zauważono statek, który śledził Providence. Kapitan wysyła Haythama pod pokład, gdzie ten natyka się na Louisa Millsa. Mills ujawnił, że to on był odpowiedzialny za wyrzucone beczki, i że tak naprawdę jest członkiem bractwa asasynów. Podążał za Kenwayem odkąd dotarły do niego wieści o morderstwie w Królewskim Teatrze. Wywiązała się walka, z której cało wyszedł jedynie Haytham.
Haytham powrócił na pokład i zmusił Smythe'a, by skierował okręt wprost na nadchodzący sztorm, aby zgubić tropiący ich okręt. Podczas sztormu Haytham pomógł zabezpieczyc olinowanie statku. Po tym jak błyskawica uderzyła w główny maszt i spowodowała, że James wisiał jedynie na linie, Haytham szybko uratował mężczyznę w momencie w którym wroga jednostka poszła na dno również uderzona przez piorun.
Witaj w Bostonie-wspomnienie by DarknessEyes23.png
Lee wita Haythama w Bostonie
Siedemdziesiątego drugiego dnia Haytham dotarł do Bostonu, gdzie powiatał go jego pierwszy rekrut Charles Lee, który zrobił mu krótką wycieczkę po mieście. Podczas niej spotkał Benjamina Franklina i odkrył, że brakuje mu kilku stron z jego almanachów. Później on i Lee poszli do tawerny Green Dragon, gdzie Haytham spotkał swojego pierwszego wspólnika Williama Johnsona.
 
Gromadzenie kolonialnych templariuszy 
 
Teraz, jako faktyczny wielki mistrz zakonu templariuszy rytu kolonialnego Haytham musiał znaleźć resztę swoich rekrutów i zlokalizować świątynię. Po spotkaniu z Johnsonem, dowiedział się, że część jego prac została skradziona w wyniku rabunku. Haytham udał się na poszukiwania zaginionych rzeczy razem z Thomasem Hickey, który również znajdował się na jego liście lojalnych templariuszy. Po odnalezieniu Hickeya
Powitanie Haythama Kenwaya i Williama Johnsona (by Kubar906).png
Haytham wita się z Williamem
i uzyskaniu od niego nowych informacji, Haytham z pomocą Charlesa i Thomasa zinfiltrowali fort najemników i zlokalizowali skradzione papiery. Thomas i Haytham zabili atakujacych ich żołnierzy, a Charles wyniósł skrzynię zawierającą prace Johnsona.
Okazało się jednak, że badania Johnosona nie na wiele się przydały i Haytham wyruszył na poszukiwania kolejnych współpracowników, zaczynając od Benjamina Churcha. Odwiedzając jego dom dowiedział się, że został splądrowany, a Churcha uprowadzono. Haytham z pomocą Charlesa kontynuuje poszukiwania podsłuchując sąsiadów Benjamina. Pierwszy poinformował Haythama, że Church został zabrany gdzieś do północno-wschodniej części Bostonu. Druga próba podsłuchiwania nie przyniosła większych efektów - była to zwykła rozmowa dwóch żołnierzy. Trzecia konwersacja, również prowadzona przez zwykłych żołnierzy, poinformowała Haythama, że Church popadł w długi i ktoś o pseudonimie "Cutter" był członkeim grupy chcącej torturować lub nawet zabić więźnia. Czwarta rozmowa, pomiędzy dwoma obywatelami, poinformowała Haythama, że grupa, która porwała Churcha, zabrała go na na wzgórze, do fortu, w którym rezydował doktor.
Po uzyskaniu tych informacji Haytham spotkał się ponownie z Charlesem. Obaj zlokalizowali Churcha przy nabrzeżu sąsiadującym z fortem. Dotarli tam niezauważeni. Haytham cicho ukradł klucze strażnikom i otworzył drzwi do budynku. Po wejściu zastali Churcha przywiązanego do krzesła i otoczonego przez brytyjskich żołnierzy. Przesłuchiwał go człowiek o imieniu Silas Thatcher, który zarządzał Fortem Southgate. Po wyjściu
Żołnierz 2 by DarknessEyes23.png
Haytham próbuje zabrać ze sobą Johna
Silasa, Lee i Haytham zabili po cichu żołnierzy i Cuttera, a później uwolnili Churcha i razem powrócili do Green Dragon.
Następnie Haytham udał się po kolejnego człowieka na liście, Johna Pitcairna, który towarzyszył generałowi Edwardowi Braddockowi przy baterii na Copp's Hill w Bostonie. Z pomocą Lee dostał się do środka i zlokalizował Pitcairna rozmawiającego z Braddockiem. Kiedy Haytham próbuje zabrać Pitcairna ze sobą, Braddock odmawia i odsyła jego i Charlesa. Póżniej, Haytham zwabia Braddocka i jego ludzi w ślepy zaułek, wyrzyna większość  z nich, upokarza generała, a sam ucieka zabierając Pitcairna. Wracają razem do tawerny i rozmawiają z resztą sojuszników.
Haytham uwalnia niewolników (by Kubar906).png
Haytham uwalnia więźniów
Po zebraniu wszystkich współpracowników Haytham zaplanował infiltracjęFortu Southgate, w celu uwolnienia przetrzymywanych tam rdzennych Amerykanów i uzyskania od nich pomocy przy zlokalizowaniu magazynu Pierwszej Cywilizacji. Po zlokalizowaniu konwoju więźniów, on i jego wspólnicy urządzili zasadzkę, wyrżnęli żołnierzy i przebrali się w ich mundury. Używając taktyki konia trojańskiego Haytham przemycił swoich ludzi do fortu, uwolnił przetrzymywanych w nim więźniów, zabił generała fortu i zranił Silasa, którego dobił strzałem w głowę sam Church. 
 
Współpraca z Ziio
Haytham-nad-edwardem.png
Śmierć Braddocka
Haytham oczekiwał, że Mohawkowie skontaktują się z nim po infiltracji. Templariusze jednak nie dostali od nich żadnej wiadomości. Kenway nakazał Charlesowi Lee by ten znalazł dziewczynę, którą uratował w czasie inflirtracji fortu Silasa. Lee znalazł ją na pograniczu. Kiedy Haytham i Charles podchodzą do niej, ta zaczyna przed nimi uciekać. Haytham odsyła Charlesa i sam próbuje ją złapać. W końcu ta zatrzymuje się i przedstawia się jako Ziio. Mówi ona Haythamowi że jej rodzina została porwana przez generała Braddocka. Haytham obiecuje że odnajdzie jej rodzinę, wzamian za informację o Pierwszej Cywilizacji. Kenway zdobywa informację o Braddocku i organizuje zasadzkę na jego oddziały. Haytham zabija Braddocka a następnie idzie z Ziio do jaskini gdzie prawdopodobnie znajduje się Pierwsza Cywilizacja. Haytham jednak nie znalazł tam nic ciekawego, wzamian za to w jaskini nastąpił jego pocałunek z Ziio.
Trzy dni później Haytham spotkał się z templariuszami w Green Dragon. Tam oficjalnie przyjął Lee do zakonu. 

Odszukanie Jenny

W 1757 Kenway wrócił do Europy. Tam razem z Jimem Holdenem ruszył do Damaszku, by uwolnić Jenny, która była przetrzymywana w haremie. Templariusze przebrali się za eunuchów i tunelami weszli do budynku. W końcu udało im się odnaleźć Jenny. Zostali jednak wykryci i musieli uciekać. Kenwayowie zdołali się wydostać, ale Holden został pojmany.
Haytham dowiedział się że przetrzymują go w klasztorze na pustyni. Była to tak zwana "farma" eunuchów gdzie kastrowano ludzi i, dla próby, zakopywano na dziesięć dni w ziemi bez jedzenia i picia. Sprawa była o tyle pilna, że zabieg ten przeżywała co dziesiąta osoba. Templariusz wykopał Holdena, podpalił klasztor, brutalnie wybił wszystkich mnichów, a eunuchów pozostawił na pewną śmierć.

Wyjazd do Francji

Kiedy Haytham dowiedział się, że Birch był zaangażowany w porwanie Jenny, morderstwo jego ojca i spalenie domu Kenway'ów, wyjechał do zamku brytyjskich templariuszy we Francji, gdzie przebywał Birch. W przedsionku Haytham zabił Johna Harrisona, a potem udał się do pokoju Reginalda. Tam wściekła Jenny pchnęła go na wystającą z drzwi klingę miecza Haythama, który wbił go w nie, by zabić ostatniego żołnierza strzegącego zamku. Przed śmiercią Birch stwierdził, że wszystko co robił, robił dla templariuszy. Potem cała trójka uwolniła przetrzymywanych w zamku Lucia i jego matkę. Haytham postanowił podarować Luciowi broń na drogę. Ten dźgnął go nowo zdobytą szpadą, przez co Haytham musiał długo się rehabilitować. Po skończonej kuracji zamiast od razu wrócić do Nowego Świata został jeszcze na pogrzebie Holdena, który odebrał sobie życie po tym, co spotkało go w państwie osmańskim. 

Powrót do Ameryki 
 
W 1758 roku Haytham powrócił do swoich braci w Ameryce. Tam kupił działkę w Wirginii i zajął się rozbudowywaniem rytu kolonialnego, którego szeregi zasilili nowi templariusze: Christopher Gist, Jack Weeks i George Monro. Ten ostatni został jednak zabity przez asasyna Liama O'Briena, dlatego Kenway był zmuszony przyjąć do zakonu niejakiego Shaya Cormaca

Wojna z asasynami
Men o' War 1.png
Haytham na spotkaniu z Shayem w Nowym Jorku
Zaraz potem Haytham spotkał się z Shayem w Nowym Jorku, gdzie ten wyjawił mu, że kolonialni asasyni pod przywództwem Achillesa Davenporta chcą dotrzeć do świątyni Prekursorów, w której znajduje się Fragment Edenu, podtrzymujący świat w jednym kawałku i jego zakłócenie może doprowadzić do wielkich zniszczeń. Templariusze postanowili więc nie dopuścić do tego.
Następnie Kenway spotkał się na Atlantyku z kapitanem Jamesem Cookiem. Następnie dołączyli do nich Shay i Christopher Gist. Wszyscy postanowili ruszyć do Louisbourga, by stawić czoło francuskiej flocie i zmienić bieg wojny siedmioletniej na korzyść Brytyjczyków. Shay sterując statkiem Cooka zniszczył okręty Francuzów, dzięki czemu dał Anglikom czas przybycie. Mimo, że flota brytyjska odniosła sukces, Haytham nie był zadowolony, gdyż asasyn walczący w bitwie po stronie Francuzów – Adéwalé, uciekł.
Później Haytham i jego templariusze skupili się na działaniach mających na celu zabicie Adéwalé. Kenway chciał go za wszelką cenę zabić, gdyż był on dla asasynów legendą i wielkim przywódcą, więc jego zabicie byłoby śmiertelnym ciosem dla bractwa.
Bravado 1.png
Drugie spotkanie z Jamesem Cookiem
Jeszcze w roku 1758 Haytham po raz drugi spotkał się z kapitanem Cookiem, który wyjawił mu informację na temat miejsca pobytu Adéwalé. Haytham razem z Shayem udali się więc go zabić. Templariusze dopadli go, gdy zniszczyli jego statek na morzu, a Adéwalé i jego załoga zeszli na ląd. Wtedy Haytham i Shay postanowili go wziąć w dwa ognie. Kenway poszedł dookoła, a Shay przez obóz załogantów asasyna. Ostatecznie pierwszy dotarł do niego Haytham, który nawiązał z nim rozmowę, podczas której Adéwalé powiedział templariuszowi, że służył na statku jego ojca. Tymczasem z drugiej strony podkradł się Cormac, który ostatecznie zabił asasyna.
Rok później Kenway spotkał się z Jackiem Weeksem i Shayem. Templariusze postanowili odnaleźć asasynkę Hope Jensen, kontrolującą gangi w Nowym Jorku. Weeks i Shay ruszyli sprowokować Anglików do ataku na gangi, podczas gdy Haytham zajął się zdobywaniem informacji na temat miejsca pobytu Hope.
Gdy Kenway dowiedział się, gdzie przebywa asasynka, razem z Shayem i armią brytyjską przypuścił atak na jej siedzibę, podczas którego Cormac zabił Hope.
Non Nobis Domine 17.png
Haytham strzela Achillesowi w nogę
W 1760 roku Kenway znów spotkał się z Shayem, który wyjawił mu, że asasyni Achilles i Liam ruszyli do Arktyki odnaleźć miejsce Prekursorów. Templariusze udali się za nimi, a następnie znaleźli ich w świątyni. Tam doszło do sprzeczki, w wyniku której Liam przez przypadek trącił Fragment Edenu, który wywołał trzęsienie ziemi. Achilles zaczął uciekać, Haytham pognał za nim. Gdy obaj dobiegli do brzegu, zaczęli ze sobą walczyć. Gdy Kenway miał zadać asasynowi ostateczny cios, powstrzymał go Shay, który wcześniej zabił Liama. Cormac powiedział, że bez swoich uczniów Achilles jest już nie groźny i nie trzeba go zabijać. Haytham zgodził się ze swoim podwładnym i oszczędził asasyna, ale mimo to wyjął pistolet i strzelił mu w nogę, paraliżując go.
Gdy templariusze wracali do Ameryki, Haytham spytał się Shaya, czy nie odszuka on dla niego Puzdra Prekursorów, które ukryli asasyni. Shay zgodził się.
Następnie Haytham pomógł swoim templariuszom w oczyszczaniu kolonii ze wszystkich wpływów bractwa Achillesa, co trwało do 1763 roku. 


Masakra bostońska 
 
5 marca 1770 roku Haytham był obecny podczas masakry w Bostonie. Kazał swojemu agentowi wejść na dach i wystrzelić z muszkietu, by sprowokować Brytyjczyków do otwarcia ognia. Agent został jednak zabity przez nieznanego Indianina, ale z drugiej strony placu stał Charles Lee, który dokończył dzieło za niego. Następnie templariusze odeszli, a o rozpoczęcie masakry oskarżono Indianina. 

Zamach na Waszyngtona
Więzienie Bridewell (wspomnienie) 1 (by Kubar906).png
Haytham i Lee uwalniają Hickeya z więzienia
Po wybuchu rewolucji Haytham i Lee w 1776 roku zorganizowali zamach na dowódcę armii kolonialnejJerzego Waszyngtona. Zabić go miał Thomas Hickey, który został osadzony w więzieniu w Nowym Jorku. Kenway zadbał o to, by go z niego wypuszczono. W więzieniu, w którym był osadzony Thomas Haytham po raz pierwszy spotkał swego syna o imieniu Connor, którego matką była Ziio. Okazało się, ze jest on asasynem. Mimo to templariusze nie zamierzali zmieniać swego planu.
Następnego dnia doszło do egzekucji Connora, gdzie Thomas miał zabić Waszyngtona. Akcja nie udała się z powodu nagłego ataku asasynów. Haytham, ruszony przez sumienie, rzucił nożem w stryczek, ratując tym życie Connora, który chwilę później zlikwidował Hickeya. 

Współpraca z Connorem
Spotkanie ojca z synem.png
Haytham i Connor zawierają sojusz
Mimo, że Haytham zdradził zakon, to jednak nie zamierzał tego wyjawiać swoim templariuszom. Zamiast tego zaczął poszukiwania zdrajcy zakonu Benjamina Churcha. Haytham postanowił go zabić. Spotkał po drodze Connora, który również poszukiwał Churcha, który ukradł zapasy przeznaczone dla sprzymierzonych z asasynami patriotów. Obaj zawarli sojusz i wspólnie postanowili zlikwidować Bena.
Wkrótce potem Kenway i jego syn dowiedzieli się, że Benjamin przebywa w Nowym Jorku. Tam jednak jak się okazało nie było go. Następnie Haytham i Connor ruszyli na Karaiby, gdzie znaleźli Churcha na brytyjskim liniowcu. Ostatecznie Ben zginął z ręki Connora.
Później Haytham i Connor zaczęli dążyć do szybkiego pokonania Korony i zaprowadzenia pokoju w koloniach. Wkrótce potem Connor dowiedział się, że to Waszyngton spalił jego wioskę i zabił Ziio. Connor postanowił więc zerwać sojusz jak i z Haythamem, jak i z Waszygtonem. 

Śmierć
Ostatni bastion Lee 17.png
Martwy Haytham
Wkrótce potem Haytham spotkał się z Lee w czasie ataku asasynów i patriotów na Fort George. Tam wręczył Charlesowi zdobyty wcześniej artefakt, a następnie odesłał go. W końcu spotyka Connora. Obaj mężczyźni zaczęli ze sobą walczyć. Ostatecznie to Connor wygrał zabijając Haythama, który tuż przed śmiercią stwierdził, że jest z niego w jakiś sposób dumny.