Po dowiedzeniu sie od Beleka że dziedziczkka rodu de La Serre Panna Wiktoria de La Serre znajduje sie w Londynie pod opiekoł Assasyna Evi Frey i jej brata Jecoba Frey Adam Milas postanowił ruszci jak najszybciej do Londynu lecz plany pokrzyrzowal mu tajemniczy Assassyn majonczy dlaniego inne zadanie.
- Ktosity - odpowiedziałem z niepokojem
- Jestem przyjanielem Bractwa mam nowe zadanie dla ciebie Adamie Milasie - odparł nieznajomy
- Dlamnie to jakasi pomyłka ja jusz mam zadanie do wykonania -odpowiedziałem z niepokojem
- Jestem Assasynem przesyła mnie Rada z nowoł Misjoł odnalezienie RAJSKIEGO JABKA - Odparł tajemniczy Assassyn
-Cooo!!!! rajskie jabko poras ostatni ztego co mi wiadomo miał z nim doczynienia muj przodek Arno dorian a potem słów onim zaginoł -odrzekłem
- Tak to prawda ale byli pogłoski że Abstergo wspułczesini
Templariusze je odnalezili oraz Drugoł czensi zadania jest zabicie Templariusza o imieniu Damian de la Serre - dodał Tajemniczy Assaassyn
- de la Serre hmmmm..... cosi mi to muwi - zastanowiłem sie z niepokojem
- Niedziwie sie bo to Kuzyn dziewczyny kturej masz odszukaci ale to potem - odparł Tajemniczy
- Coooo kuzyn mysilisz rze jak zaraguje wiktoria jak joł odnajde mysilisz że powie ,, Dzienki rze zabiłesi mi kuzyna'' coooo!!!!- odparłem ze złosicioł
- Nie dlatego jej nic nie powiesz jasne to tajemnica bendzie - odrzegł Tajemniczy
- Niewiem pomysile a wracajonc do sprawy RAJSKIEGO JABKA to gdzie mam szukaci ? -zapytałem
- Natwoim miejscu zaczoł bym od Ameryki Północnej a dokładnie od Miasta Waszynkton -odpowiedział Tajemniczy
-Ajak bym szukał pomocy to dokogo mam sie zwrucici- zapytałem
- Zwruci sie wtedy do Kolforda Kenweya
potomka Connora Kenweya i powiec poco przycodzisz napewno zrozumie - odpowiedział Tajemniczy
- Dobrze ale nieobie cuje rze zabije templariusza Damiana de la Serre dobrze -odpowiedziałem
- Damian de la Serre jes wielkim mistrzem templariuszem czyli obecnego Abstergo Indastris
prawdo podomnie zna dokładne połorzenie rajskiego jabka - odparł tajemniczy
-Zobacze co da sie zrobici ale nie obiacuje rze zabije Damiana de la Serre -odpowiedziałem z niepewnosicioł.
Podrusz do Ameryki płyneła raczej spokojnie asz ty nagle na choryzoncie dosztrzeglisimy
ŁOWCÓW podonrzali zanami walka zdawała sie nie unikniona t tak tera było piersi wstzelili rozegrała sie długa bitwa doszło do abordarzy przeprowadzonego przez ŁOWCÓW bitwa zdawała sie poraszkoł z naszej strony ale nagle z oddali na choryzoncie pojawiła sie flota Amerykanska sprzymierzonych
to dodało nam otychy i przystompilisimy do KONTR ABORDARZU
Kontra okazała sie skuteczna i prowadzeni przez Eskorte Sprzymierzonych dotarlisimy do ameryki Gdzie jednoł z pierszych moich misji okazało sie zebranie kompanów czyli towarzyszy broni do dalszych wypraw postanowiłem poszukaci Kolforda Kenwea rzeby pomuk mi znalsici i zwerwowaci ich na statek dlugo szukałem kompanów ale pierszego szybko znalazlem był to niejki Okrytny Pirat o psełdonimie CZARNO BRODY
Znalazłem go w pobliskiej karczmnie i postanowiłem go zwerbowaci ale jak zwerbowaci najgorszego pirata pomysilałem postanowiłem wien poprostu zagadaci i zobaczyci co z tego wynoknie.
-Witam Najgorszego Pirata w dziejach czyrzby pan CZARNO BRODY - odpowiedziałem podniosłym głosem ledko sobie szydzonc
-A owszwm stoi przed toboł młodziencze sam czarno brody a czy my sie znamy -odpowiedział z ledko wsiciekłeym ale terz zaciekawionym głosem
- Nie jeszcze nie ale mam nadzieje rze sie poznamy mam dla ciebie oferte czarno brody urzyczysz mi swojego statku jak i swojj osoby w walcze z templariuszami -zapytałem z zaciekawieniem
- W normalnych okolicznosiciach bym nie przyjoł oferty ale mam porachunki z tymi Templariuszami jak ich nazywasz odpowiedział czarno brody
- Tak jakie jesili to oczewisicie nie tajemnica - zapytałem
- Nie to nie tajemnica siadaj to opowiem ci jakie to porachunki -odwarknoł czarno brody
-Wienc siadłem czarno brody opowiadał
Jak ras zaczaili sie naniego brytujczycy odrazu zauwarzył rze o niesoł zwykli brytyjczycy lecz templariusze opowiadał terz jak podstempem zabili mu żone oras jedyne dziecko dziewczynke o imieniu Elonora Jak tego słuchałem tej opowiesici i było miszkoda zrozumiałem rze chce pomsicici rodzine i niemyliłem sie tagrze tym razem
Potem ja w nowym uzbrujeniu w pirackie podwujne szable oras cztery pistolety marynarskie odprowadzieisimy czarno brodego do porty gdzie mial czekaci w gotowosici razem ze swoim statkiem do wypłyniencia w morze
Kolejnu do zwerbowania była to grypa piracka dowadona przez Dżozefa Pucy Buta według informaci uzyskanych od czarno brodego Pucy but i jego piracka banda znajdujol sie w Hawanie
wienc czym prendzej postanowiłem sie tam udaci zwysokosici mojego statku ujrzalem gdzie sie znajduje i
wykonujonc skok wiary skoczyłem do wody i podąrzajoncz dalej usz bylem na londzie niespodziewanie spotkałem tam starego znajomego Ganchalda de Bel postanowiłem wienc podejsici i porozmawiaci z nim chwile
-Witam starego przyjaciela- odparłem z zachwytam
-Ktosity znamy sie -odparł Bel
-Niepoznajesz to ja Adam Milas spotkalisimy sie w francji jak jeszcze młody byłem pamientasz -zapytalem troche zdeorjentowanego bella
- Co Adam coszty tu robisz niech zgadene misje od rady dostalesi - odparl bel
-Tak moim gluwnym zadaniem jest odnalezienie Panny Wiktori de la Serre potomczyni Rodu de la Serr ale rada dała kolejnol misje odnalezienie Rajskiego jabka i poto tu jestem szukam kompanów - odpowiedziałem
- Ród de la Serre hmmmm cosi mi to muwi niesamowite kto kolwiek z tego Templariajskiego rody jeszcze przetrwał Po Augustynie de la Serr wiekim mistrzu Templariuszy w 1732 r i przeprowadzonym przez de Molejewa zamachu na jaego rzycie niesondziłem rze pozostawil kogosi po sobie a tak propo poco chcesz joł odnalesici - zapytł bell
-Chce znalesi i przy ciongnonci Wiktorie de la Serre na strone Assassynów i poprosici o pomoc w walce z Zakonem wiem rze niegdysi Rud de la Serre był szanowany w siryd templariuszy wienc gdyby tak odnalesici i przekonaci rzeby przystała do nas a potem pokazala sie templariuszom by sie w ten sposub dowiedzieli rze wielkki rud de la Serrów wcionsz istnieja a potem kto wie morze by zostale pierszoł w chistori Wielkol mistrzyniol templariuszy by stała po naszej stronie i kontrolowala cały zakon tyko czy zechce -odpowiedzialem
-Racja a gdzie sie obecnie Panna dde la ser znajduje - zapytal bell
- Panna de la Serr znajduje sie w londynie pod opiekoł Evi i Jecoba Fry
Angielskich Assassynów dodam rze soł bliziniakami i skutecznie razem ze swoim gangiem pod nazwoł Skokierzy
panujoł w londynie i chronioł Panne de la Serre przed temtujszumi templariasami ja tym czasem zberam ekipe do wyprawy do londynu- odparlem
- to widze rze templariusze łatwo panny de la Serre nie znajdoł -odparł bell z letko simiejoncym sie glosem
Tym gestem porzegnałem sie z bellem i poszedłem dalej szukaci załogi niedaleko wpadłem na Drurzyne chiszpanskoł odrazu wiedziałem rze to templariusze
wienc schowalem sie i zaczekalem na odpowiedni moment nagle taki nadszedl wyskoczylem z ukrycia oddajonc dwie salwy pistoletami
rozpoczeła sie nierówna walka dla nich wkoncu walczyli z 1 assasynem na kilku templariusy to nie równa walka dla nich
oddajonc salwe z pisttoletu dobiłem reszte a pirackoł szabloł
zabiłem reszte niedobitków drurzuny templariuszy potem nie natknołem sie na wienksze klopoty tak szukalem Pucy buta dobrych pare godzin nagle patrze karczma pod Pucy butem pomusilalem rze to niemorze byci takie proste ale mimo to wszedłem do karczmy podszedłem do stolika zamuwiłem kufel piwa i zapytalem
-Jest tu niejaki pucubut - odparłem
- Owszem to ja a kto pyta - odparl pucybut
- Ja Adam Milas mam oferte dla ciebie chce zwerbowaci cie do mojej zalogi slyszałem rze masz niezłoł flote firackoł przydałe by mi sie taka to jak pomorzesz- zapytalem
- A co ja z tego bede mniał -odparł Pucybut
- Hmmmm napoczontek kilkanasicie sicientych łbów templariuszy oraz ich przywudztwuch to jak wchodzisz - odparlem zaciekawiony
- Nie odmuwie sobie konfrotacji i ucinania łbów templariuszom wchodze w to -odparł z smiechem
- Wienc jestesimy spulnikami udaj sie do portu tam z czarno brodym poczekacie mnie ja jeszcze musze cosi zalatwici- odparłem
-Jasne jusz ruszam - odpowiedzial Pucybut
Nagle rozlegl sie kobiecy głos jagby znajomy
- Słyszalam rze szukasz wsparcia przeciwkom templariuszom - powiedziala nieznajoma
- Owszem jestesi chentna pomuc - zapytalem
-Jasne Adamowi milasie Zawsze -odparla przyjemnym głosem
-Skond wiesz jak sie nazuwam -odparłem odwracajonc sie
A tam NIewierzonc oczom bo to nieznajomo była dawna
przujaciułka Assassynka Amerykanska o imieniu Klara Szoford
Dawna moja przujaciułka a tagrze nallepsza Assasynka jakoł dało by mi poznaci chwile po otrzosinieniu spytalem
- Klara co ty tu robisz mysilalem rze jestesi na misji w karainach- zapytałem
-Owszem byłam ale zrobilam co mialam zrobici i wruciłam Slyszalam rze potrzebujesz pomocy z templariuszami i odlalezieniu niejakiej Wiktori de la Serre prawda - zapytala
-Tak ale skond wiesz rze potrzebuje pomocy w walce z templariuszami oraz z odnalezieniu Wiktori de la Serre -Zapytalem z ciekawosicioł
- Ojjj Milusi drogi jestesimy Assassynami a wsirud assasynów zsybko sie wiesici rozchodzoł muj drogi zresztoł nietyko ja wiem rze szykasz kompanów- odparla z dziwnym nietypowym miłym głosem
- NIe tyko a kto jeszcze - Zapytałem z ciekawosicioł
- Koto hmmm np TAcy Assasyni jak Kamil iban Alachad , Jakub Dorian , Konstanty Lapier oraz Mariusz von Szlaging znam ich i pewnie przekonałabym ich do pomocy ale tak sie składe Milusi rze niema nic zadarmo - odpowiedziała Klara
- Hmmmm to wielcy Assasyni i dobrze wyszkoleni w tym fch przydała by sie ich pomoc to co cchcesz wzamian za pomoc -Zapytalem
-Jeszcze niewiem ale spewnosicioł dam ci znaci jak cosi wymysile tojak bendzie -odparła Klara
- Morzesz ich znalesici i zwerbowaci - zapytalem
-Jasne znajde zwerbuje i przyprowadze tyko pamientaj o przysludze Milusi - odparła klara
- Dobrze nieazapomne
Tak szybko jak sie pojawiła równiesz takszybko zniknela w jwj głosie było cosi dziwnego cosi mile dziwnego zakim odeszła dodałe rze spotkamy sie w Londynie niewiedziałem jak sie sie tam dostanie ale wiedziałem rze jakkosi napewno potym wszystkim poszedłem do porty sspotkalem tam Czarno brodego i jego statek z całoł załogoł oraz Pucy buta oras jego flote pirackoł zatrzymałem sie przed nimi przemuwiłem do nich
- Drodzy przyjaciele oraz towarzysze broni tu w tym miejscu zaczyna sie kampania przeciwko Zakonowi Templariuszy naszym zadaniem jest doprowadzici do ostatecznego upatku zakonu templariuszy przy okazi bendziecie mieli przyjemnosici zemsty na templariuszach Zcinajcie im głowy wtykajcie Szable orasz faszerujcie ich kulami ołowiu niemiejcie litosci dlatych kturzy mordowali bezli tosinie wam bliskich żony oras dzieci Naszym zadaniem jest dotarcie do Wielkiej Brytani a dokładniej do londynu przytym zabici jak najwiencej templariuszy po dotarciu do londynu ja udam sie do pałacy zabiore z tamtont jedynoł nadzieje na zniszczenie potengi i znaczenia templariuszy ale tesz jedynej nadzieji na przywrucenie pokoju odnajde Wiktorie de la Serre oraz odnajdziemy Rajskie jabko i razem z towarzyszami broni oras rajskim jabkiem obalimy obecnego mistrza templariuszy odamy we władanie zakonem templariuszy Znów rodowi de lla Serr ktura przed wielkim konfliktem zajmowali stan wielkich mistruw zakonu za ich casów niebyło wojny i znów do tego do prowadzimu by ryd de la ser wrucił do zakonu templariusz i obioł zarzond Najwienkszego mistra zakonu templariuszy prowadzonczego w pokoju Wierze naprawde wierze rze wspulnymi siłami czyli połonczenia zakonu Assasynów oraz N ajpoterniejszej floty pirackiej w dziejach oraz z Amyrykaniskoł flotoł Sprzymierzonych damy sobie rade z tym powarznym zadaniem morze byci trudne to ale ja wasz wierze zakon was wierzy siwiat was wierz niezawiecie go!!!!
Po przymuwieniu wszyscy zajeli stanowisko i wyruszylisimy wstrone Wielkie brytani ( Londynu) W celu odnalezieniu panny Wiktori de la Serre oraz odlanezienu Rajskiego jabka Nieprzywiidzielisimy sie jednak tego co potem nastopiło
. KONIEC
Ciong dalszy nastompi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz