niedziela, 29 października 2017


"Requiescat in Pace"


 Odszedł ''Requiescat in Pace'' 
dawny człowieku  ten słaby 
i cichy ktosi kto
miał wladze nad mnoł  cały ten czas
chował się i unikał  wsystkiego
od życiowego '' Rekruta''
do ''Nowicjusza''
przez wkącu do ''Mętora''
swego życia
lecz  cie są ndze bym tak  daleko 
zaszedł byle się tżymaci
swego Creda  a daleko
 mógbym zajsici
By kryci się   na swych wrogów
w cienu i uderzyci z nienacka
By  nie krzywdzici niewinnych fizycznie
jak i psychicznie
oraz
By nie narażaci dobra Bractwa jakim  są
ludzie  nam najbliszsi 
 oraz kochani ale i nietyko
Jusz niewierze w nic w Boga
czy w inne przesądy
lecz jest cosi w ci nigdy
nieprzestane wierzyci
nieprzestane wierzyci w
miłosici do ciebie  kochana moja
bo kocham cie szczerze
i nidy nieprzestaane i
 chce bysi zemną na zawsze 
została ja jak Arno Dorian
ty zasi jak Eliz de la Serre
para niezwykła Eliz piękna
mąndra  niezwykła
i silna
A Arno zasi przystojny mąndry
silny  bezlęku ,wysportowany
 i przebiegły
Chciaż daleko mi do Arna
to tak samo cie mocno kocham
jak Arno Eliz a ja nawet
bardziej cie kocham
tak bardo rze nieznajduje
słów  by opisaci jak bardo
i morze jak kiedysi
oni  on wychowany
bez  ojca 
z zasadami zakonu
a ona wychowana w
dobrodziejstwie i dobru
lecieli  nad nicnym Paryżem balonem
tak morze kiedysi my lecz 
daleka to pesperktywa   lecz
bez prub nima wyników
 kiedysi
tosię spełni
a spełni napewno tyko czeba czasu
a czas znajdziemy
zrobił bym dla ciebie wszystko
cobysi
rozkazała  skoczyci w ogień skoczył
bym  przebici ręke gwoźem rękę
przebiłbym
wsystko bym da ciebie
zrobił wszystko
bo cie
kocham nad życie
muj skarbie najdroszy
<3 <3<3







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz